Spojrzałem na historię bloga i z przerażeniem stwierdziłem, że ostatni wpis tutaj zamieściłem ładnych parę miesięcy temu…
Nie będę ukrywał, że taka przerwa w pisaniu nie jest powodem do dumy.
Przerwa w pisaniu nie oznacza jednak przerwy w pracy – tej niestety nie miałem 🙂
Niestety (lub stety) doba dla każdego ma tylko 24 godziny i nie zawsze uda się w tym okresie zrobić to co by się chciało.
A chciałoby się wiele…
Czas płynie jednak nieubłaganie.
Także dla branży transportowej czas ma szczególne znaczenie.
Terminowość dostaw, dopuszczalny czas pracy kierowców, ciągły pośpiech.
W tej branży ciągła i nieustanna walka z czasem to chleb powszedni.
Tę walkę z czasem i trudy zawodu kierowcy oraz spedytora świetnie obrazuje robiący furorę w Internecie spot wykonany przez Wytwórnie Filmów Kalina na zlecenie ADAR.
Dzięki uprzejmości Twórców spot ten możesz obejrzeć także na moim blogu.
Film robi piorunujące wrażenie!!!
Nie bez powodu branża ta doczekała się miana najtrudniejszej na świecie.
Ciekaw jestem, czy zgodzisz się z tym stwierdzeniem? 😊
Ten film jest genialny i prawdziwy 🙂 mega!
Mam nadzieję, że wpisy na blogu będą się jeszcze pojawiać 🙂 bardzo lubię je czytać. A wiadomo nie zawsze jest czas, by napisać coś wartościowego, także trzymam kciuki
Będą, będą już niebawem 🙂
Dziękuję za komentarz i zapraszam wkrótce na bloga 🙂
Cała prawda w krótkim materiale, świetnie nakręcone… Szkoda tylko tego Dafa na końcu. Pozdrawiam i oby znalazł się czas na więcej wpisów.
Dziękuję za komentarz 🙂
Praca kierowcy nie jest najtrudniejszą branżą świata, chodź jest w czołówce tej listy. Na pewno nie jest to praca lekka.
Największym minusem pracy na Tirach jest ciągłość pracy i to, że sprzedaje się swój czas wolny pracodawcy, pozostawiając sobie naprawdę niewiele. Wiele osób chętnie idzie w tę branżę, zarabiają niemałe pieniądze, a po 10 latach rezygnują.
Drugim minusem jest ciągła praca pod presją. Tak wiem, że w co drugiej branży jest „wymagana umiejętność pracy pod presją”, ale tutaj sytuacja jest cięższa ponieważ:
– kierowca TIR jest cały czas w pracy, nawet kiedy nic się nie dzieje, jest pod presją, że coś może się stać i będzie musiał zmierzyć się z problemem. Przez to nawet w nocy poddawany jest stresowi
– 2-3 dni w domu nie pozwalają na należyte odpoczęcie i znowu stres nakręca organizm, dlatego wielu kierowców ma zawał w młodym wieku
Każdy ma prawo wybrać taką a nie inną drogę. Branża potrzebuje takich osób.
Szczerze powiedziawszy kierowcy ciężarówek ciągle narzekają a tak naprawdę ludzie w codziennej pracy mają dużo więcej zmartwień.
Praca kierowcy jest monotonna ale gdy pojawia się temat transportu kolejowego to pojawia się oburzenia.
Ja uważam, że praca kierowcy nie jest zła i trudna, najtrudniejsze w niej to ciągłe skupienie… Reszta jest okej 😉
Do wszystkiego się można przyzwyczaić 🙂