Skip to main content

MiLoG goni ustawę Macrona

Autor: 30 czerwca 201611 grudnia, 2023MiLoG

Do wejścia w życie dekretu 2016-418 wprowadzającego we Francji w branży transportowej stawkę prawie 10 euro za godzinę brutto pozostało już tylko kilkanaście godzin…

Tymczasem jak podały niemieckie media od przyszłego roku stawka wynagrodzenia minimalnego wzrośnie także w Niemczech.

Dotychczasowa stawka minimalna w Niemczech, tj. 8,50 euro za godzinę brutto, od początku 2017 roku wzrośnie do poziomu 8,84 euro za godzinę brutto.

Jednocześnie poinformowano, że na obecną chwilę stawka minimalna w wysokości około 10 euro za godzinę brutto będzie realna w Niemczech dopiero od 2023 roku.

Poniższe zestawienie zobrazuje Ci jak minimalne wynagrodzenie przedstawia się w poszczególnych europejskich krajach (stan na styczeń 2016).

Jak widzisz, Polska na tle państw Europy Zachodniej wygląda dość blado…

Mindestlohn - Europa

Jaki wpływ na branżę transportową będzie miało zwiększenie lub wprowadzenie obowiązkowego minimalnego wynagrodzenia w Europie – czas pokaże.

Jak pokazała dotychczasowa praktyka, wprowadzenie obowiązkowej stawki minimalnej w Niemczech nie przełożyło się na zwiększenie zarobków kierowców.

Ostatnio zapytałem o tę kwestię jednego z kierowców jeżdżących w transporcie międzynarodowym (m.in. po Niemczech i Francji) – oto co mi odpowiedział:

„Panie Adamie, tyle się o tym mówiło, szumu medialnego narobili, a dla mnie jako kierowcy nic się nie zmieniło, zarabiam tyle samo ile zarabiałem wcześniej. Póki pracuję to jest OK, gorzej będzie jak przejdę na emeryturę, bo składki mam odprowadzane od wynagrodzenia zasadniczego… ale wie Pan, radzić sobie trzeba w każdej sytuacji. My Polacy to jesteśmy tacy, że zarabiamy tysiąc złotych, wydajemy dwa tysiące, a kolejny tysiąc jeszcze odkładamy” 🙂

Nic dodać, nic ująć – przeżyliśmy MiLoG, przeżyjemy i Macrona! 🙂

Podziel się:

Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się ze mną: info@adamknopik.com | +49 (0) 1575 1455059

Jeden komentarz

  • Pan Transport pisze:

    Polska branża transportu ciężkiego ma na tyle duże przewagi związane z kosztami pracy, że poradzi sobie na chwilę obecną w istniejących warunkach. Ustawy protekcjonistyczne nieco poprawią konkurencyjność krajowych firm transportowych w Niemczech i we Francji, ale dopóki nie powstaną pojazdy autonomiczne, dopóty polskie firmy będą miały pole do zarobku 🙂

Napisz komentarz