Skip to main content

Czy kierowca ciężarówki to pijak?

Autor: 26 kwietnia 201918 maja, 2020Wpisy ogólne

Foto: Frank Rumpenhorst / DPA

Czy kierowca ciężarówki to pijak?

Do takich wniosków można dojść czytając raport z kontroli niemieckiej policji na parkingach dla samochodów ciężarowych.

Policja niemiecka ma to do siebie, że lubi działać prewencyjnie i od czasu do czasu organizuje takie zmasowane kontrole trzeźwości na parkingach wśród kierowców samochodów ciężarowych.

Ostatnia taka większa akcja kontrolna miała miejsce w styczniu bieżącego roku w kraju związkowym Hesji.

Wyniki kontroli są porażające

Otóż na łącznie 1.200 skontrolowanych kierowców ciężarówek, aż 190 z nich było pod wpływem alkoholu, z czego 79 w stanie wykluczającym dalsza jazdę.

Wychodzi na to, że prawie co szósty skontrolowany kierowca ciężarówki był pod wpływem?!

Masakra!!!

Rekordzista z Polski

W jednym przypadku alkomat wskazał na poziom… UWAGA, aż 5 promili!!!

Do tego ten niechlubny rekordzista pochodził z naszego kraju…

A nie mówiłem, że Polak potrafi?

Jak się później okazało, kierowca ten spożywał alkohol tuż przed dmuchaniem w balonik. Po pół godzinie jego wynik unormował się jednak na poziomie „zaledwie” 2,7 promila.

Jaki był cel tej kontroli?

Prewencja pond wszystko 😊

W myśl zasady, iż lepiej zapobiegać niż leczyć, kontrola była przeprowadzona tuż przed końcem weekendowej przerwy, kiedy to obowiązywał jeszcze zakaz jazdy pojazdów ciężarowych w Niemczech.

Zauważyć trzeba, że policja nie wlepiła żadnego mandatu w trakcie tej kontroli.

Powód? Kierowcy nie prowadzili samochodów w stanie nietrzeźwości.

Dzięki tej kontroli policja udaremniła jednak jazdę wszystkich kierowców, których stan wykluczał bezpieczne prowadzenie pojazdu.

Czy problem alkoholu dotyczy wyłącznie kierowców z bloku wschodniego?

Wśród skontrolowanych kierowców będących pod wpływem zdecydowana większość pochodziła z państw byłego bloku wschodniego (Polska, Litwa, Rumunia, Bułgaria).

Umiłowanie do uciech alkoholowych wśród tych nacji z pewnością nie dziwi.

Czy to oznacza, że niemieccy kierowcy ciężarówek nie mają takiego problemu?

Patrząc na wyniki kontroli można by tak sądzić, aczkolwiek takie wnioski niekoniecznie muszą być prawdziwe.

Warto tu wskazać na to, że niemieccy kierowcy często mają możliwość wrócić na weekend do własnego domu. Nie muszą zatem go spędzać na pustkowiu na parkingu.

Kierowcy z zagranicy takiej możliwości już nie mają…

Czy kierowca ma prawo do alkoholu?

Kierowca naturalnie nie!

Jeśli natomiast chodzi o czas prywatny, to jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi, o ile jest to robione z umiarem i rozsądkiem.

Ten kto miał okazję widzieć, jak wyglądają postoje weekendowe kierowców samochodów ciężarowych na obczyźnie, w samotności, z dala od rodziny, ten nieco inaczej spojrzy na ten problem.

Problem ten nie polegał bowiem na tym, że kierowcy w czasie weekendowej przerwy spożywali alkohol. Problem polegał na tym, że robili to bez umiaru i bezmyślnie.

Wypadek samochodowy w Niemczech

Temat alkoholu wśród kierowców niejednokrotnie poruszałem na blogu Wypadek samochodowy w Niemczech.

O możliwych konsekwencjach jazdy pod wpływem oraz możliwościach działania w takiej sytuacji pisałem m.in. tutaj>>  tutaj>> i tutaj>> a także tutaj>>

Niestety temat jazdy pod wpływem ciągle pozostaje aktualny, a alkohol, obok nadmiernej prędkości, jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków samochodowych.

Dobrze jest więc, że takie prewencyjne akcje policji są organizowane i w ten sposób udaje się wyłapać takich nieodpowiedzialnych kierowców.

Podziel się:

Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się ze mną: info@adamknopik.com | +49 (0) 1575 1455059

8 komentarzy

  • Niestety Polska to kraj, który już pod względem ilości spożywanego alkoholu przebija inne państwa.

  • Weronika pisze:

    Przerażająca statystyka opisanej kontroli trzeźwości! Polecam http://www.eu-transport.pl sprawdzeni, pewni kierowcy na których można polegać.

  • DamianTaxi pisze:

    Ten problem nie dotyczy wyłącznie kierowców ciężarówek ale w ogóle wszystkich kierowców profesjonalnych.
    Kierowcy to też ludzie, problem w tym, że większośc z Nas pracuje więcej niż 8 godzin dziennie. Ja jestem kierowcą taxi (firma http://taxi-serock.com.pl zapraszam jeśli mogę :)) i często zdarza mi się pracować po 12 godzin (na noce). Sam jestem akurat niepijący, ale znam parę osób, dla których generalnie te 12 godzin może być problemem. Moja rada dla nich? Praca w transporcie (czy taksówka, czy transport ciężki) nie jest pracą dla każdego. Jeśli nie jesteś w stanie wytrzymać 12 godzin czy kilku dni to po prostu zmień robotę. Na cieciówce można pić i nikomu przez to nie stanie się krzywda. Kropka.

  • aerografit pisze:

    Ja myślę, że nie ma co wsadzać wszystkich do jednego worka. Ale mimo wszystko stereotyp jest zatrważający. Chciałbym powiedzieć że ich rozumiem ale nie rozumiem. Osobiście za każdym razem gdy maluję aerografem tiry i ilekroć rozmawiałem z jakimkolwiek tirowcem (tak jakoś to zawsze wygląda, że każdy właściciel mi opowiada historię swojego życia) to dochodzi się do wniosku, że to to dla nich totalnie nie problem, że pochleją w weekend na parkingu i jeszcze w stanie na kacu ruszają w trasę. Mnie to osobiście trochę przeraża. Jak dla mnie albo się jest kierowcą albo się pije.
    Pozdrawiam,
    Adam – malarz tirów i ciężarówek
    https://www.aerografit.pl/

  • Zbigniew pisze:

    Jestem kierowca z 30 letnim starzem nigdy nie pracowałem w innym fachu Problem pijanistwa jest powarzny Patrząc z perspektywy lat W obecnych czasach nie jest ani lepiej ani gorzej Wszyscy tłumaczymy to ze trzeba się odstresować tyle ze problem polega w ilości antystresu Zgodnie z normami ze swoim wolnym czasem mamy prawo zrobić co umarzamy za stosowne I tu zaczyna się jazda bez trzymanki I coraz czensciej dochodzę do wniosku ze absolutne prawojazdy CE nie robi z ciebie draivera i nie każdy powinien pracować w tym fachu Poz

  • pomoc drogowa bydgoszcz pisze:

    Stwierdzenie, że kierowcy TIR to pijaki, jest trochę zbyt szerokie. Pracuję na pomocy drogowej i spotkałem w swoim życiu wielu kierowców TIRów. TAK – zdecydowana większość lubi i potrafi wypić naprawdę dużo – ale tylko poza pracą… lub na pauzie. Jednak nigdy nie jeżdżą pod wpływem.
    Myślę, że zamiłowanie do alkoholu wzięło się z tego, że ten zawód nie daje za dużych możliwości w znajdowaniu rozrywki.

    Zobaczcie:
    kierowca wraca po 2 tygodniach w trasie
    na co ma najbardziej ochotę? – spotkać się ze znajomymi
    co się dzieje? organizuje mini imprezę lub zwyczajnie pije z nimi – w końcu nie ma ochoty na aktywne spędzenie czasu, bo nie ma kondycji (praca wyklucza), ani nie ma siły (kierowca TIRa ma wyczerpującą pracę)
    znowu wyjeżdża w trasę, koło się zamyka.

  • Busy do Holandii pisze:

    Nie wszyscy kierowcy nadużywają alkoholu ale trzeba przyznać, że sporo ich się trafia. Trzeba uważać z kim się jedzie.
    Dlatego warto wybierając w podróż busem czy autobusem za granicę do Holandii, Belgii czy Niemiec wybrać sprawdzonego przewoźnika, który ma kierowców którzy nie mają z alkoholem problemu. Trzeba pamiętać, że bezpieczeństwo jest najważniejsze.

  • Ola pisze:

    Sporo kierowców nadużywa alkoholu, a jak wiadomo bezpieczeństwo jest najważniejsze i uważam, że jazda pod wpływem alkoholu powinna być surowo karana!

Napisz komentarz